Wywiad z Prezesem Naprzodu
Rozpoczynamy wyjątkową serię wywiadów z osobami, które tworzą GKS Naprzód Zielonki.
A w pierwszym z nich poznamy kulisy funkcjonowania klubu, o których opowie Prezes Naprzodu. Przeczytamy m.in. o wyzwaniach jakie stoją przed drużyną, planach Zarządu na przyszłość i co najbardziej cieszy lokalnych kibiców. Jakie wartości przyświecają temu zespołowi? I na wiele innych znajdziemy odpowiedzi w poniższej treści.
Zapraszamy do lektury, by odkryć, jak rodzi się pasja i sukces w lokalnym sporcie❗️
Dzień dobry, dziękujemy, że zgodził się Pan na rozmowę. GKS Naprzód Zielonki to klub z bogatą historią i dużym zaangażowaniem społeczności lokalnej. W ostatnich latach Wasze działania przyciągają coraz większą uwagę zarówno kibiców, jak i mieszkańców regionu. Chcielibyśmy dziś porozmawiać o obecnych wyzwaniach, sukcesach i planach na przyszłość, które kształtują wizerunek klubu. Na początek proszę powiedzieć, jak z Pana perspektywy wygląda aktualna kondycja klubu i co uważa Pan za największe osiągnięcia ostatniego czasu?
P: Dzień dobry, jeżeli chodzi o klub to mamy się naprawdę dobrze. W ostatnich latach zrobiliśmy naprawdę dużo dobrej pracy, Akademia Naprzodu cały czas się rozwija, a dla nas najważniejsze to zachować ciągłość szkolenia od tych którzy dopiero zaczynają przygodę z piłką – rocznik 2019/2020 aż do pierwszej drużyny Naprzodu, która obecnie gra w V Lidze Mazowieckiej. To jest naprawdę duma naszej pracy, coś czego nie udało się w wielu okolicznych klubach, ale też i tych na całym Mazowszu, czyli utrzymać drużynę do wieku seniora. Mimo przeciwności jakie nas napotykają to jest sukces. Wiadomo, że rok 2024 jest dla nas wyjątkowy, ponieważ nasz klub obchodzi jubileusz 45-lecia, więc w tym roku chcieliśmy awansować z pierwszą drużyną do V Ligi – zrobiliśmy to. W tym też roku awansowali również juniorzy 2007 do 1 ligi Wojewódzkiej oraz rocznik 2009 do 1 ligi okręgowej. Sportowo naprawdę daliśmy radę. Powstała również nowa strona internetowa www.naprzodzielonki.pl, nasze media mocno podniosły poprzeczkę. Miło się na to patrzy, czyta, i jeszcze widzisz, że jesteś wzorem dla innych, którzy nas naśladują. Tu się należą podziękowania dla wszystkich pracowników klubu, każdy jest tak samo ważny i to właśnie dało to co teraz mamy.
Jakie są najważniejsze cele klubu na nadchodzącą rundę? Mówimy o całej Akademii oraz o drużynach seniorskich.
P: Może zacznę od Akademii. Na pierwszym miejscu musimy stworzyć warunki do treningu więcej przestrzeni. Dla nas największym problemem jest zima, Obiekty GOSiR pękają w szwach, hala jest jedna, a klubów, stowarzyszeń korzystających cały czas przybywa. Pamietajmy, że Naprzód już nie ma swojego stadionu, hali itd., dziś jesteśmynajemcami, musimy płacić za korzystanie z obiektów GOSIR. Mamy pomysły, chęci i potrzeba nam tylko trochę przestrzeni, jesteśmy umówieni z władzami Gminy Stare Babice na spotkanie na początku roku 2025, więc może więcej będę mógł powiedzieć po rozmowach. Kolejnym celem jest ciągłe wprowadzanie wychowanków do drużyn seniorskich. Na pewno w nowym roku podzielimy obowiązki między siebie, mowa o Zarządzie i osobach działających na rzecz klubu, żeby nie wszystko było na moich barkach, jeżeli jeszcze oczywiście będę w klubie. Będą osoby odpowiedzialne za marketing, reklamę, będzie nowy Dyrektor, już dziś mamy nowy sklep, chcemy rady rodziców, naszą Akademią świetnie zarządza Zbyszek Pawela, co widać po organizacji, więc trochę zmian będzie. Sportowo drużyny młodzieżowe mają cały czas robić progres, a to wszystko da nam odpowiedz po wykonanych testach. Chcemy, aby drużyna seniorów była czołową drużyną 5 ligi – cel to pierwsza ósemka. Druga drużyna ma za zadanie ogrywać wychowanków oraz tych co mniej grają w pierwszej drużynie, aby zachowali rytm meczowy. Kolejnym wyzwaniem będzie rozegranie meczu o stawkę naszych zawodniczek Babiczanki Naprzód Zielonki. Jest to drużyna kobiet, które już zagrały w turnieju charytatywnym, ale one chcą więcej, mają dobrego Trenera, więc musi się udać.
Jakie wyzwania klub napotyka, w sumie Pan jako Prezes, w zarządzaniu Naprzodem?
P: Właśnie to już powiedziałem wcześniej. Chcielibyśmy mieć więcej przestrzeni do treningów w zimę, chcemy zapewnić naszej młodzieży komfort treningu, gdzie nie będzie wiało czy padało na głowę. Wiem, że nie da się tego zrobić dla wszystkich drużyn, ale chociaż tych najmłodszych. Też już wspomniałem musimy się podzielić obowiązkami, każdy musi mieć swoja rolę czy zakres, za którą będzie odpowiedzialny, a wtedy będziemy jeszcze lepsi. Fajnie, bo widzę że jest w klubie grupa ludzi, której się chce. Mamy już plan, ale tego nie będę mówił. Chcemy małymi krokami robić duże rzeczy, żeby coś osiągnąć trzeba się zakochać w ciężkiej pracy. Myślę, że damy radę.
Jakie działania podejmuje Zarząd, aby zwiększyć zaangażowanie lokalnej społeczności w życie klubu?
P: Myślę ze to jest pytanie już do wszystkich osób z zarządu. Ja mogę powiedzieć, że jest kilka osób, którym klub leży mocno na serduszku. Zobaczcie Pan Wiesław Wawrzyniecki co rok nas wspiera, rozmawia z mieszkańcami sołectwa Zielonek i prosi o wsparcie naszego klubu. To samo mieszkańcy Koczarg czy Zielonek Parceli, to dzięki mieszkańcom mamy więcej sprzętu sportowego w klubie, bramki, stroje, piłki itd. Chcemy rozmawiać ze wszystkimi. Cieszymy się, że chcą nam pomagać. Robert Jannasz jest ze mną wszędzie i zawsze, wszystko robi społecznie. To jest również pytanie, które zadam na najbliższym zebraniu, ale chcemy się spotykać, rozmawiać z władzami Gminy, GOSiR, rodzicami, naszymi sponsorami i partnerami, wszystkimi, którzy mogą i chcą pomagać, a przede wszystkim działać na rzecz klubu.
Jakie inicjatywy są zaplanowane w celu rozwijania młodzieżowych talentów w klubie?
P: Przede wszystkim musimy im zapewnić komfort do treningu, boiska, hale itp. Nastęnie narzędzia do pracy naszym trenerom, a później już po kolei, treningi, turnieje, mecze mistrzowskie, treningi prowadzone pod okiem Trenerów Akademii Legii Warszawa. Właśnie dzięki współpracy tych najlepszych chcemy wysyłać na testy do Legii. Myślę, że więcej na ten temat mógłby powiedzieć właśnie koordynator akademii Zbyszek Pawela czy Grzesiu Dryka.
Jakie zmiany w infrastrukturze klubu są planowane w najbliższej przyszłości? Czy wg są jakieś?
P: Widzisz, żeby coś zaplanować musisz mieć swoje boisko, tereny, przestrzeń. Myślę, że to jest klucz naszego najbliższego spotkania z władzami Gminy, następnie Dyrektorem GOSiR. My naprawdę mamy pomysły. Myślę, że fundusze też znajdziemy, aby część zrealizować, a nawet większość. My w tej chwili nie mamy nic swojego, nie chce poruszać tego tematu publicznie, ale wierzę że coś wywalczymy. Rozmawiamy cały czas z pierwszym Prezesem klubu Panem Bogdanem Miedzińskim, który mocno interesuje się życiem codziennym klubu.
Jakie są priorytety Naprzodu w zakresie sponsorowania i pozyskiwania funduszy?
P: Może nie priorytety, ale prawda jest taka, że gdyby nie sponsorzy to nie byłoby piłki na poziomie 5 ligi w Zielonkach. Środki oraz dotacje, które otrzymujemy z Gminy na drużyny seniorów czy młodzież są przeznaczone na podstawowe rzeczy. To dzięki sponsorom mamy sprzęt sportowy dla wszystkich naszych drużyn, stroje, piłki, bramki, dresy. Wiemy, że jeżeli chcesz się rozwijać to finanse idą za tym w parze. Pozyskiwanie funduszy do klubu nie jest proste, ponieważ każdy patrzy teraz na pieniądze. Zanim je wyda pomyśli dwa razy na co. Jednakże jest też dobra wola wielu lokalnych firm, które wspierają nasz klub od wielu lat. Zawsze chętnie podpisują z nami umowy na rok i je przedłużają, lub zakupują nam niezbędny sprzęt. Dziś, żeby myśleć o kolejnym sezonie, roku musisz działać z wyprzedzeniem, wiedzieć co będziesz miał i ile. Naszym priorytetem jest zebranie kasy na opłaty faktur za wynajem boisk, hali dla GOSiR.
Tej pozycji niestety przyznam się, że nie do szacowałem a wiadomo że światło, woda, prace przy boiskach czy ich przygotowanie też kosztuje, dlatego niedługo ogłosimy zbiórkę.
Jakie znaczenie ma dla Naprzodu współpraca z innymi klubami i organizacjami sportowymi jak umowa partnerska z Legią Warszawa?
P: Jeżeli chodzi o współpracę z innymi klubami to zależy o jaką współpracę chodzi, bo wiesz jeżeli chodzi o akademię Naprzodu to mamy podpisana umowę z największym klubem w Polsce, czyli Legią Warszawa. Na razie oczywiście uczymy się, czerpiemy wiedzę, słuchamy co zmienić ,nad czym pracować. Podpatrujemy jak są prowadzone treningi przez Trenerów Legii z naszymi zawodnikami, w przyszłym roku nasi trenerzy jadą na staż do Legii, ale tak jak powiedziałem wszystkiego na raz nie zrobimy. Wszystko małymi krokami, ale do przodu. Natomiast współpraca z innymi klubami, wiesz ona zazwyczaj jest wtedy gdy zbliża się okno transferowe, to wtedy każdy chce jak najlepiej dla siebie i swojego klubu. To wtedy wszyscy są mili albo nie, bo dany zawodnik chce odejść, a trzeba płacić ekwiwalent. Uważam, że chyba takim klubem, z którym dobrze nam się współpracuje jest UKS Ołtarzew i Znicz Pruszków.
Jakie są plany dotyczące promocji klubu w mediach społecznościowych?
P: Na to pytanie nie mogę odpowiedzieć, konkurencja nie śpi (śmiech). Patrzcie np. grafiki stron w okolicznych klubach, nasze pomysły są na bieżąco kopiowane. Jednakże jest to temat, który omówimy wspólnie poza mediami.
Jakie są najważniejsze wartości dla klubu? Jak one wpływają na jego funkcjonowanie?
P: Najważniejszą wartością jesteśmy my sami, zarząd, trenerzy, piłkarze, którzy na co dzień pracują w klubie, rodzice, sponsorzy, którzy wspierają nasze działania. To my, już wielokrotnie pokazaliśmy, że potrafimy się podnieść z kolan i być jeszcze silniejszym. Pokazaliśmy to organizując zbiórki dla potrzebujących czy turnieje charytatywne. To są właśnie wartości z którymi się utożsamiasz i dumnie zakładasz koszulkę czy dres z herbem klubu Naprzodu.
My nie robimy komercji w przeciwieństwie do niektórych. Wiesz zakładasz klub, ale zrób to od samego początku, zrób nabór i miej ciągłość szkolenia, nie podbieraj piłkarzy, trenerów itd. To są ludzie, którzy mają gdzieś historię klubu, w którym pracował czy się wychował. Jakie on ma wartości, co może powiedzieć o sobie, co ma przekazać, jakie wartości, a takich osób jest coraz więcej. Osobiście uważam, że takich ludzi powinno się usuwać ze sportu. My mamy zasady, którymi się kierujemy. Liczy się szacunek i lojalność.
Jakie są oczekiwania wobec kibiców? I w jaki sposób mogą oni wspierać klub według Pana?
P: Cieszymy się, że z awansem, który zrobił nasz pierwszy zespół jest większe zainteresowanie naszą drużyną. Chcemy i będziemy robić wszystko, aby trybuny były zawsze pełne, są detale które tez trzeba dograć i będzie wszystko okej. Wiesz fajnie się gra jak na trybunach jest doping, jest ta adrenalina, okrzyki, śpiewy, ale musimy pamiętać że na trybunach tez są dzieci, rodzice. Uważam, że wszystko można wypracować i dopingować. Należy pamiętać, że to nie jest nasz obiekt, tylko GOSiR-u i należy przestrzegać zasad i regulaminu.
Czy kadra trenerska w klubie jest wystarczająca do potrzeb klub?
P: Wiesz, jeżeli mielibyśmy na tyle wystarczających funduszy to w każdej drużynie byłoby po dwóch trenerów. Natomiast dziś staramy się zaspokoić sytuację asystentami, którzy pomagają w danej potrzebie. Mamy naprawdę dużą kadrę trenerską i dobrą – to są ludzie, z którymi chce się pracować.
Jak ocenia Pan relacje z Urzędem Gminy oraz Gosir Stare Babice?
P: Uważam, że najważniejsze to rozmawiać ze sobą. W Gminie zawsze jesteśmy mile widziani i rozmawiamy o sprawach, które tego wymagają. Wiadomo, że nie zawsze uda się wszystko załatwić, ale jest naprawdę dobrze. Jakbyśmy mieli budżet jak koledzy z sąsiednich klubów – Ożarowa czy Łomianek to byłaby pełnia szczęścia, ale i tak sportowo dajemy radę. Za co bardzo dziękujemy. Wiesz, że my jesteśmy na obiektach GOSiR, tu mamy swoja siedzibę, trenujemy na boiskach, hali, rozgrywamy mecze, korzystamy z całego zaplecza, więc też chcemy, aby relacje były dobre. Musimy ze sobą współpracować i rozmawiać.
Czy obecny Zarząd staje na wysokości zadań jakie niewątpliwie w tych trudnych czasach się napotyka na promocję sportu?
P: Uważam, że zawsze można zrobić więcej, tylko wszyscy muszą iść tą droga, którą sobie obraliśmy. Dziś Naprzód jest klubem rozpoznawalnym na Mazowszu, ma dobrą drużynę seniorów, dobrych trenerów, koordynatora, ma swoją akademię i zachowaną ciągłość szkolenia, ma zawodników, którzy dziś grają w klubach pierwszoligowych, a nasi młodzi zawodnicy są powoływani na konsultacje szkoleniowe MZPN. Bronek Partyka trafił do Legii Warszawa, to wszystko o czymś świadczy, my sobie to wypracowaliśmy ciężka pracą.
Jeżeli ktoś będzie mógł zrobić więcej dla klubu, będzie miał plan rozwoju, to zapraszam, już to kiedyś powiedziałem to jest klub kilku pokoleń. Nie mój, ja tylko staram się kontynuować ich ciężka pracę.
Panie Prezesie bardzo dziękujemy za poświęcony czas i wyczerpujący wywiad. Na nadchodzący rok życzymy dużo sukcesów, ale również spokojnych i radosnych Świąt.
P: Ja również dziękuję, sobie i wszystkim życzę dużo zdrowia. A z okazji Świąt życzę, aby każdy dzień był okazją do odkrywania piękna w prostocie i radości w małych rzeczach.
Niech te Święta przypomną, że największym darem jest czas spędzony z bliskimi i dbałość o relacje, które budujemy.